Dlaczego upadłość konsumencka jest pozytywna?
Upadłość konsumencka to bez wątpienia 1-a z najlepszych rzeczy, które ostatnimi czasy mogły spotkać osoby zadłużone. Nie jest to tylko moja osobista wyrok, ale statystyki są jednoznaczne w tym względzie. Raz za razem więcej osób otrzymuje w swoim sądzie rejonowym postanowienie na temat ogłoszeniu upadłości konsumenckiej i dzięki temu jak to się mówi może w tej chwili oddychać pełną piersią. Jednak warto tutaj również wspomnieć o komunikacie wydanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości, z jakiego wynika, że „tylko” 55 procent składanych wniosków jest pozytywnie rozpatrywanych przez sądy. Dzieje się tak wraz z kilku powodów. Pierwszym z nich jest przesłanka, która musi zostać obligatoryjnie spełniona, aby upadłość konsumencka doszła po ogóle to skutku. Tę przesłanką jest niewypłacalność jednostki składającej taki wniosek. Określa to stan, w którym nasza sytuacja materialna wydaje się być tak ciężka, że nie możemy regulować na bieżąco swoich zobowiązań finansowych (w praktyce przyjmuje się, że z niewypłacalnością mamy do czynienia w momencie, podczas gdy nie płacimy rat naszych zadłużeń przez okres kilku miesięcy, nie jest to sztywny termin, ale jak mówią niektórzy minimum wypracowane w toku działań prowadzonych przez profesjonalnych prawników). Drugim niezwykle ważnym czynnikiem, jeżeli interesuje nas upadłość konsumencka jest to czy aż do stanu niewypłacalności doprowadziliśmy na własną rękę poprzez rażące niedbalstwo (klasyczny przykład to zaciąganie kredytów mieszkaniowych na zakup dóbr konsumpcyjnych np. nowego telewizora albo laptopa). Jeżeli sędzia który prowadzi naszą sprawę stwierdzi tego typu niedbalstwo to z pewnością upadłość konsumencka nie zostanie ogłoszona, co więcej tego rodzaju orzeczenie zablokuje nam używane przez nas starania w tym zakresie o następne dziesięć latek. Pojawia się, zatem pytanie, jakie warunki należy spełniać żeby sprawa przed sądem zakończyła się po polskiej myśli. Pomimo faktu, iż wniosek możemy napisać jak i również złożyć samodzielnie a same koszty nie są ogromne (opłata sądowa przy wnoszeniu pisma wynosi zaledwie 30 zł) to dobrym rozwikłaniem jest skorzystanie z propozycji profesjonalnego prawnika (adwokata lub radcy prawnego). Praktyka życiowa pokazuje, bowiem, że mając kilkanaście zobowiązań musimy przygotowywać właściwe uzasadnienie naszego wniosku. Nie wystarczy wskazać tylko, że mamy ciężką sytuację materialną i nie dysponujemy pieniędzy na spłatę comiesięcznych rat. Bez kozery wolno powiedzieć, że dobrze wykonane uzasadnienie stanowi połowę triumfu w naszych staraniach o upadłość konsumencka. Dodatkowo, aby poprzeć twierdzenia zawarte we morału należy dołączyć wiarygodny towar dowodowy (np. w sprawy, kiedy pożyczki były zaciągane na pomoc chorej ciotki dobrze się podłączyć karty chorobowe ze szpitala, rachunki za wizyty prywatne obok specjalistów i zakup potrzebnych medykamentów). Jeżeli wszystko uruchomiliśmy właściwie sąd przychyli się do naszego stanowiska. Dzięki kolejnym etapie sąd definiuje dla nas syndyka. Jest to osoba, która oblicza wartość naszego majątku (tzw. masy upadłościowej), sprawdza listę naszych wierzycieli i kontroluje plan spłaty. Właściwe jego wykonanie decyduje ostatecznie o tym czy niespłacona cząstka zadłużenia zostanie umorzona. Upadłość konsumencka jak to już było powiedziane na samym wstępie dla ostateczną drogą ratunku dla osób przekredytowanych np. sytuacja emeryta, którego długotrwały sięgnęły już kwoty więcej niż dwustu tysięcy złotych, z jego świadczenia emerytalnego komornik pobiera dwadzieścia pięć % całej kwoty a dzięki przeżycie zostaje kilkaset zł a oprócz tego zamieszkuje w komunalnym mieszkaniu wraz z ogrzewaniem na węgiel.
Upadłość konsumencka to bez wątpienia 1-a z najlepszych rzeczy, które ostatnimi czasy mogły spotkać osoby zadłużone. Nie jest to tylko moja osobista wyrok, ale statystyki są jednoznaczne w tym względzie. Raz za razem więcej osób otrzymuje w swoim sądzie rejonowym postanowienie na temat ogłoszeniu upadłości konsumenckiej i dzięki temu jak to się mówi może w tej chwili oddychać pełną piersią. Jednak warto tutaj również wspomnieć o komunikacie wydanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości, z jakiego wynika, że „tylko” 55 procent składanych wniosków jest pozytywnie rozpatrywanych przez sądy. Dzieje się tak wraz z kilku powodów. Pierwszym z nich jest przesłanka, która musi zostać obligatoryjnie spełniona, aby upadłość konsumencka doszła po ogóle to skutku. Tę przesłanką jest niewypłacalność jednostki składającej taki wniosek. Określa to stan, w którym nasza sytuacja materialna wydaje się być tak ciężka, że nie możemy regulować na bieżąco swoich zobowiązań finansowych (w praktyce przyjmuje się, że z niewypłacalnością mamy do czynienia w momencie, podczas gdy nie płacimy rat naszych zadłużeń przez okres kilku miesięcy, nie jest to sztywny termin, ale jak mówią niektórzy minimum wypracowane w toku działań prowadzonych przez profesjonalnych prawników). Drugim niezwykle ważnym czynnikiem, jeżeli interesuje nas upadłość konsumencka jest to czy aż do stanu niewypłacalności doprowadziliśmy na własną rękę poprzez rażące niedbalstwo (klasyczny przykład to zaciąganie kredytów mieszkaniowych na zakup dóbr konsumpcyjnych np. nowego telewizora albo laptopa). Jeżeli sędzia który prowadzi naszą sprawę stwierdzi tego typu niedbalstwo to z pewnością upadłość konsumencka nie zostanie ogłoszona, co więcej tego rodzaju orzeczenie zablokuje nam używane przez nas starania w tym zakresie o następne dziesięć latek. Pojawia się, zatem pytanie, jakie warunki należy spełniać żeby sprawa przed sądem zakończyła się po polskiej myśli. Pomimo faktu, iż wniosek możemy napisać jak i również złożyć samodzielnie a same koszty nie są ogromne (opłata sądowa przy wnoszeniu pisma wynosi zaledwie 30 zł) to dobrym rozwikłaniem jest skorzystanie z propozycji profesjonalnego prawnika (adwokata lub radcy prawnego). Praktyka życiowa pokazuje, bowiem, że mając kilkanaście zobowiązań musimy przygotowywać właściwe uzasadnienie naszego wniosku. Nie wystarczy wskazać tylko, że mamy ciężką sytuację materialną i nie dysponujemy pieniędzy na spłatę comiesięcznych rat. Bez kozery wolno powiedzieć, że dobrze wykonane uzasadnienie stanowi połowę triumfu w naszych staraniach o upadłość konsumencka. Dodatkowo, aby poprzeć twierdzenia zawarte we morału należy dołączyć wiarygodny towar dowodowy (np. w sprawy, kiedy pożyczki były zaciągane na pomoc chorej ciotki dobrze się podłączyć karty chorobowe ze szpitala, rachunki za wizyty prywatne obok specjalistów i zakup potrzebnych medykamentów). Jeżeli wszystko uruchomiliśmy właściwie sąd przychyli się do naszego stanowiska. Dzięki kolejnym etapie sąd definiuje dla nas syndyka. Jest to osoba, która oblicza wartość naszego majątku (tzw. masy upadłościowej), sprawdza listę naszych wierzycieli i kontroluje plan spłaty. Właściwe jego wykonanie decyduje ostatecznie o tym czy niespłacona cząstka zadłużenia zostanie umorzona. Upadłość konsumencka jak to już było powiedziane na samym wstępie dla ostateczną drogą ratunku dla osób przekredytowanych np. sytuacja emeryta, którego długotrwały sięgnęły już kwoty więcej niż dwustu tysięcy złotych, z jego świadczenia emerytalnego komornik pobiera dwadzieścia pięć % całej kwoty a dzięki przeżycie zostaje kilkaset zł a oprócz tego zamieszkuje w komunalnym mieszkaniu wraz z ogrzewaniem na węgiel.
Komentarze
Prześlij komentarz